Kocha się za nic – nie istnieje żaden powód do miłości.

Paulo Coelho

Walentynki – Jak do nas trafiły

Walentynki, to w Polsce dość nowy obyczaj. Został zaszczepiony przez zachodnią – anglosaską kulturę w latach 90-tych, choć sam ma korzenie łacińskie. Święty Walenty został ogłoszony patronem zakochanych w 1496r. przez papieża Aleksandra VI. Obecnie, jest to mocno skomercjalizowany obyczaj, który przynosi producentom różnych gadżetów, restauracjom i cukierniom ogromne zyski. Dlatego wiele osób, które zdają sobie z tego sprawę, ignoruje ten dzień. Skandynawia ma wtedy swój “Dzień przyjaciela”. Różne osoby, w różnych krajach, próbują wymyślać inicjatywy odwracające uwagę od Walentynek. Powody po temu są rozmaite. Od religijnych, poprzez walkę o lokalną tradycję po, jak już napisałem, kwestię chęci wzbogacenia się tych, którzy to promują.

Miłość i jej manifestacja

Hmm… zastanówmy się chwilę. Temat bowiem jest ciekawy i w moim odczuciu niezwykle ważny.  Okazywanie uczuć, to jedna z najbardziej podstawowych potrzeb człowieka. Uczucia mogą być różne. W ostatnich latach, wiele osób, na całym świecie, w tym też w Polsce, odczuwa gorycz, złość, zwątpienie, irytację. Stosunkowo mały odsetek żyje z prawdziwym uśmiechem na twarzy, w pełni satysfakcji z życia. Powodów jest wiele. Od realnej sytuacji politycznej i gospodarczej po skomplikowane relacje rodzinne.

To akurat jest mało istotne z jakiego powodu ogromna liczba osób nie uśmiecha się do siebie, zapomina o wzajemnych przyjemnościach i utrzymywaniu szczerych, zdrowych relacji z bliskimi im ludźmi w pracy i w rodzinie.

– Istotne jest to, że tak jest, a być nie powinno.

Uważam, że najważniejszym stanem ludzkich uczuć jest miłość. To kluczowy stan dla naszego zdrowia cielesnego, umysłowego i duchowego. Kto nigdy w swoim życiu nie zaznał stanu miłości, nie wie czym jest naturalna pełnia życia. Nie wie jak odróżnić dobro od zła. Osoby, które nie doświadczyły miłości, narażone są na ciągłe cierpienie, bo nie wiedzą czym jest 100% akceptacja, czyli stan kiedy – Kocha się za nic – nie istnieje żaden powód do miłości.

Miłość – stan istnienia

To jest stan, nie tylko uczucie. Jeśli człowiek jest w stanie miłości do siebie, do drugiego człowieka, do zwierzęcia, do Boga, do kogokolwiek odgrywającego istotną rolę w jego życiu – to jest wolny od wszelkiej przemocy. Jest jak szaleniec, na którego nie można wpłynąć w żaden racjonalny sposób. Jednak od szaleńca odróżnia go motywacja. Miłość jest z gruntu rzeczy szlachetna i skierowana na uszczęśliwienie a nie na destrukcję. Ludzie pełni miłości, są również pełni zrozumienia, są zdolni do współodczuwania. Raz zakosztowawszy dobrostanu miłości, nie sposób z niego zrezygnować. To jest silniejsze od wszelkiej pokusy krzywdzenia siebie i innych. A takich ludzi nam potrzeba. Szczęśliwych, spełnionych, kochających siebie i przez to zdolnych do kochania innych. Ukierunkowanych na radość, a nie na cierpienie.

Nic nie musisz

Aby okazać miłość, nie musisz kupować kwiatów, prezentów. Nie musisz umawiać się z ukochaną osobą w restauracji – bo tak wypada zrobić w Walentynki. Jedyne co możesz – ale oczywiście nie musisz zrobić, to okazać drugiej osobie w wybrany przez Ciebie sposób, że ją kochasz, że akceptujesz ją w całym spektrum jej osobowości. Bez żadnych warunków – bez szczególnego sensu. Wystarczy, że okażesz jej to uczucie.

Dobra data

Biorąc pod uwagę ogromne tempo życia i wielość codziennych spraw, dobrze i mądrze jest skorzystać z faktu, że ktoś kilkaset lat temu docenił znaczenie okazywania sobie uczuć, a za szczególnie istotne uznał – miłość. Wyznaczył więc datę, konkretny, symboliczny dzień, aby nie zapominać o miłości. 14 luty. Gdzie jeden to początek. Cztery, jest domem a pięć mnogością doświadczenia (1+4=5). Sam luty, to drugi miesiąc roku. Dwójka symbolizuje stabilny rozwój zdarzeń. jest początkiem życia ( dwie komórki, druga litera alfabetu ( B – boskie stworzenie ). Niesamowite – prawda?

Walentynki, jak wiele innych, to zarówno piękny jak i niezwykle potrzebny obyczaj. Forma, którą wybierzesz, aby go spełnić jest Twoim indywidualnym wyborem. Jednak najważniejsze zawsze jest pytanie – Czy kochasz kogoś ? Jeśli tak, to masz szczęście, wszystko będzie dobrze. Jeśli nie, to też masz szczęście – przed Tobą jest odkrycie miłości. Wielka przygoda bohatera. Jego nagrodą zawsze jest miłość.

Bądź sobą

Nie odrzucaj więc niczego na swej drodze życia, tylko dlatego, że ktoś, coś gdzieś na ten temat powiedział. Rozważ w swym sercu i rozumie. Poczuj to swoim ciałem. A następnie rozejrzyj się… na pewno jest ktoś komu możesz sprawić wielką radość. Już wiesz, że nikt nic nie może Ci nakazać. To zawsze jest Twoja decyzja.

Mariusz Jarymowicz