To największy narząd u kręgowców. Ogólna powierzchnia skóry u człowieka wynosi 1,5 – 2 m2, a jej grubość waha się od 1,5 do 5 mm (najcieńsza jest na powiece, a najgrubsza na pięcie). Składa się ona z naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Jest barierą pomiędzy naszym wnętrzem a środowiskiem zewnętrznym. Jej wygląd dostarcza wiele informacji o stanie naszych narządów wewnętrznych.
Naskórek
Pełni zewnętrzną funkcję ochronną. Jest w nim wytwarzana melanina – barwnik, który chroni nas przed nadmiarem promieni ultrafioletowych, dając efekt opalenizny, ale też tzw. pieprzyki. Z nabłonka tworzącego naskórek pochodzą też paznokcie oraz włosy (tzw. przydatki skóry).
Skóra właściwaZnajdują się w niej naczynia krwionośne, nerwy, gruczoły łojowe, potowe oraz korzenie włosów. Pełni ona funkcję termoregulacyjną (pocenie), a także odbieramy przez nią bodźce czuciowe, bólowe i termiczne, dzięki czemu wiemy jak się w danym momencie zachować. W skórze wytwarzana jest też witamina D3 niezbędna do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. W tkance podskórnej zlokalizowane są m.in. komórki tłuszczowe, które izolują nas przed nagłymi zmianami temperatury.
Mało kto wie, że do wytworów naskórka należą również gruczoły mlekowe i kobiet.
Homeopaci dodają, że skóra pełni też funkcję narządu oczyszczającego organizm z toksyn. Kiedy wątroba (główny narząd, w którym zachodzi detoksykacja) jest przeciążona, część jej obowiązków przejmuje skóra, przez którą toksyny „wyrzucane” są na zewnątrz w postaci różnych zmian skórnych.
Psychobiologia
Badając Emocjonalne Przyczyny Chorób postrzega skórę jako potężny narząd, którego zadaniem jest ochrona osobnika przed biologicznymi i emocjonalnymi zagrożeniami (stąd jedną z przyczyn otyłości jest ochrona przed atakiem słownym lub fizycznym w formie „puchowej kołderki”, którą zostaje otoczona ta osoba). Różne objawy skórne opowiadają o przeżyciach emocjonalnych danej osoby, a takie spojrzenie daje nam nowe możliwości poprawienia funkcjonowania tej bardzo ważnej części naszego ciała. Piękna, zdrowa skóra świadczy o pełni zdrowia danej osoby – zarówno pod względem odżywiania jak i równowagi emocjonalnej.
Tatuaże a medycyna chińska
Wiele osób robi na skórze tatuaże, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji takiego postępowania. Zgodnie z wiedzą sięgającą ponad 5000 lat wstecz, nakłuwanie i stymulacja określonych punktów i rejonów ciała, w tym skóry, skutkuje stymulacją narządów wewnętrznych, w tym centralnego układu nerwowego i mózgu.
Dawni mistrzowie tatuażu, mający wieloletnią praktykę, omijali strefy które w szczególny sposób zagrażały stabilizacji zdrowia fizycznego lub psychiki. Obecnie ludzie pokrywają swoje ciało ogromnych rozmiarów tatuażami. Ale nawet niewielki, źle umieszczony tatuaż, jest w stanie naruszyć wewnętrzne mechanizmy samoregulacji. Biorąc pod uwagę jak ważnym narządem jest skóra, warto pomyśleć trzy kroki naprzód, zanim zdecyduje się ktoś na tatuaż, przebicie uszu, warg, pępka kolczykami.
Ilustracja obok, pokazuje głowę człowieka z podstawowymi punktami szczególnie wrażliwymi na nakłucia. Takich punktów jest znacznie więcej zarówno na głowie, jak i całym ciele człowieka. Ponieważ skóra pełni również rolę komunikatora z otoczeniem, warto się zastanowić na tym, jak ogromne zaburzenia w komunikacji następują wskutek jej uszkodzenia, czy to poprzez tatuaż, czy to w wyniku zaniedbanego schorzenia skóry. O skórę trzeba dbać. Przemawiają za tym nie tylko względy estetyczne, ale przede wszystkim fakt, że bez zdrowej skóry nasze ciało nie może dobrze funkcjonować.
(przekrój skóry i głowa, pochodzą ze strony: biologia.opracowania.pl)
